niedziela, 30 grudnia 2012

Rodzice czytali jej wiadomości. Oskarżyła ich o stalking


Nie ufacie swoim pociechom? Ta historia może być skierowana właśnie do Was.
Aubrey Ireland jest 21-letnią mieszkanką USA. Dziewczyna poszła na studia,dzięki którym rozwija swoją pasję do muzyki.
 Wybrała uczelnie oddaloną od jej rodzinnego miasta o ponad tysiąc kilometrów.
Jej życie było sielanką, dopóki nie dowiedziała się o tym,że jest stale monitorowana przez swoich rodziców.
Cała sprawa wyszła na jaw, gdy chcieli oni zakończyć edukacje córki ze względu na jej podboje seksualne oraz przygody z narkotykami. Zwrócili się nawet do uczelni o odebranie jej praw studenta ze względu na jej domniemaną niepoczytalność.
Dziewczyna długo zastanawiała się skąd jej rodzice mają informacje na temat jej wybryków.
Okazało się, że w komputerze oraz w smartfonie zainstalowane było oprogramowanie szpiegowskie, dzięki któremu mięli oni stały wgląd do jej życia.
Wytoczony został przeciwko nim pozew w sądzie. Wyrok był jednoznaczny. Przez najbliższy rok opiekunowie mają zakaz zbliżania  się do Aubrey. Władzę uczelni zobowiązały się przez ten okres dawać dziewczynie stypendium, aby mogła dalej kontynuować naukę.
Często słyszy się o przypadkach stalkingu, ale rzadko on jest spotykany w relacji rodzic – dziecko.
Czy myślicie, że Aubrey podjęła słuszną decyzję pozywając do sądu swoich rodziców?
Przypomnijmy, iż stalking W polskim kodeksie karnym  (zdefiniowany jako uporczywe, złośliwe nękanie mogące wywołać poczucie zagrożenia) stanowi przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do 3 lat lub, w przypadku doprowadzenia ofiary do próby samobójczej, do 10 lat.
Źródło: Technologiczni.eu
Grafika: sxc.hu
Marcin Kusz

Pracuj u nas!


Jeżeli jesteś miłośnikiem technologii, śledzisz wydarzenia na bieżąco lub lubisz mieć co jakiś czas nowy sprzęt to zapraszamy do współpracy z naszą redakcją – Technologiczni.eu

Oferujemy:
-Sprzęt do testów-Miłą atmosferę pracy-Gadżety firmowe-Wyjazdy służbowe

Obowiązki stawiane przez nas to pisanie w wolnej chwili newsów związanych w jakimkolwiek stopniu z technologią, mediami lub przeprowadzanie testów sprzętu który Ci dostarczymy Więcej informacji na meila: marcin@technologiczni.eu lub gg:   12796712 Możemy zaoferować nabycie cennego w świecie dziennikarstwa doświadczenia.

Mini router Nano TL-WR702N w naszych rękach (wideo)


Nano TL-WR702N – niewielki gadżet o rozmiarach paczki papierosów czy karty kredytowej (57 x 18 mm) sprawdzi się między innymi w podróży. Na przykład do szybkiego zestawienia hotspota w pokoju hotelowym przez podłączenie kabla sieci WAN do portu urządzenia i wprowadzenie domyślnego hasła.


Router ten bardzo łatwo jest skonfigurować, właściwie można zaprzestać na podłączeniu kabla internetowego, sprzęt automatycznie tworzy sieć, w naszym przypadku nazywała się ona TP-LINK_9B366E. Hasło dostępowe znajdziemy na tyle obudowy, oczywiście istnieje możliwość stworzenia punktu dostępowego o dowolnej nazwie i kluczu zabezpieczającego. W tym celu możemy skorzystać z płyty dołączonej do zestawu , oczywiście jak w każdym produkcie TP-LINK robi się to banalnie prosto. Przesyłane dane są szyfrowane protokołem WPA-PSK/WPA2-PSK, a zabezpieczenia sieci bezprzewodowej są włączone domyślnie.


Podczas podróży, użytkownicy mogą podłączyć router TL-WR702N do portu USB komputera i współdzielić z innymi bezprzewodowe połączenie sieciowe.


Pomówmy teraz o wyglądzie zewnętrznym. Jego wymiary to 57 x 18 mm , naprawdę jest to niewiele , dla porównania niżej kilka fotek w towarzystwie z typową zapalniczką.


Dwukolorowa obudowa wykonana z plastiku jest dobrze spasowana. Na jednym z jej boków znajdują się dwa gniazda, jeden to mini usb , możemy zasilać ten sprzęt za pomocą portu w komputerze, do zestawu dołączana jest głowica do gniazdka.


Jeżeli już o tym mowa to w pudełku znajdziemy instrukcję obsługi w języku angielskim, płytkę z oprogramowaniem na komputer, kabel usb, przewód LAN, głowicę ładowarki oraz oczywiście samo urządzenie.

Praca może odbywać się w kilku różnych trybach: AP, routera, mostu, klienta oraz wzmacniacza sygnału. Umożliwia on współdzielenie połączenia z prędkością do 150Mbps. Przypomnijmy, iż Access Point to nic innego niż urządzenie, które łączy sieć bezprzewodową z siecią przewodową.
Zasięg Nano TL-WR702N wystarcza do obsłużenia średniej wielkości mieszkania. Urządzenie sprawdzi się przy współpracy z tabletami, smartfonami, przenośnymi konsolami do gier i innymi mobilnymi urządzeniami bezprzewodowymi. Sprzęt można polecić użytkownikm, którzy dużo podróżują, ale sprawdzi się także jako bezprzewodowy router do domu. Dzięki niewielkim rozmiarom nie zajmuje dużo miejsca na biurku.
Nano TL-WR702N objęty jest 2-letnią gwarancją producenta. Cena w serwisie Komputronik.pl na dzień dzisiejszy wynosi 89 złotych.




Marcin Kusz
Źródło: Technologiczni.eu

Tracer NEO 9,7” IPS- Duży i tani, ale czy wart swojej ceny? (wideo)


Większość niszowych producentów tabletów oferuje sprzęt z 7 calowymi ekranami. Tracer wyszedł naprzeciw tym, którzy chcą czegoś większego.
Tracer NEO to sprzęt posiadający 9,7” matryce wykonaną w technologii IPS i rozdzielczości 1024×784 pikseli, która znana jest z iPada 2. Jakość naprawdę jest wysoka, w porównaniu z innymi sprzętami z tego segmentu.
Gwarantuje nam ona komfortowe użytkowanie tabletu.
Na pokładzie znajdziemy Android w wersji 4.0.3, który pracuje tak jak powinien, szybkość reakcji zapewnić ma proceros Corex A8 1,2 GHz ze zintegrowaną układem graficznym który wspomagany jest 1GB pamięci RAM DDR3.
Warto dodać, że użytkownik do dyspozycji ma 8 GB pamięci flash, w rzeczywistości jest to nieco mniej oczywiście za sprawą wagi samego systemu.
Bogata liczba portów tu zastosowana daje nam wiele możliwość. Znajdziemy tu dwa porty micro USB – jeden do komunikacji sprzętu z komputerem a drugi do podłączenia chociażby klawiatury oraz HDMI, złącze słuchawkowe, slot kart pamięci i oczywiście wejście ładowarkowe.
Obudowa sprawia wrażenie dobrze wykonanej, materiał udający aluminium dodaje elegancji.
Masa sprzętu jest zaskakująco niska – jedyne 450 g, w porównaniu z wspominanym już iPadem 2 (601 g) Tracer wygrywa
Niestety sprzęt podczas pierwszego uruchomienia miał problemy z połączeniem się do WiFi, trwało to około 5 minut nieustannie rozłączając się i łącząc- i tak aż do skutku.
Gdy NEO był już „rozgrzany” nie miał najmniejszego problemu z łącznością.
Internet przegląda się bardzo wygodnie, do oglądania filmów z YT polecam pobranie aplikacji z Google Play.
Producent do standardowego Androida dołożył pakiet biurowy Documents To Go, czytnik e-booków oraz  rejestrator dźwięku Hi-Q MP3 Recorder .Oczywiście nieograniczone możliwości co do aplikacji daje nam sklep od Google.
Tracer NEO 9,7” IPS niewątpliwie jest ciekawym urządzeniem przede wszystkim dzięki zastosowanej tu matrycy.
Sprzęt możemy kupić już od 720 złotych na Allegro.
Marcin Kusz
Źródło: Technologiczni.eu


Huawei MediaPad S7: tania elegancja (wideo)


Huawei udowodnił już na przykładzie smartfonów, że można stworzyć sprzęt który jest tani i dobrze wykonany.
Czy tak samo jest z MediaTab?
Pierwsze wrażenia są bardzo obiecujące. Sprzęt prezentuje się naprawdę  dobrze a tylna obudowa wykonana ze szczotkowanego aluminium daje poczcie wytrzymałości.
Wygląda ona elegancko,  całość waży niecałe 400 gramów, co dodatkowo daje wrażenie wysokiej jakości całości.
Za grafikę odpowiada platforma Nvidia Tegra 2. W urządzeniu zastosowano pamięć wewnętrzną 8 GB rozszerzalną do 32 GB za pomocą karty MicroSD a RAM to 1GB.
Niecodziennością w tym segmencie jest moduł 3G oraz slot karty SIM, dzięki czemu możemy być ciągle w zasięgu Internetu. Oczywiście jest tu moduł WiFi.
System operacyjny to Android 3.2, jednak producent już zapowiedział aktualizacje do wersji 4.0.Aczkolwiek tablet bardzo sprawnie pracuje nawet na 3.2, dzięki zainstalowanemu przez producenta oprogramowaniu Huawei Office możemy bez problemu tworzyć oraz edytować pliki zgodne w pakietem Office od MS.
Na tylnym panelu znajdziemy aparat z optyką 5 MPx, który wykonuje przeciętne zdjęcia, natomiast przednia kamera pozwoli nam prowadzić wideo rozmowy.
W MediaPad zastosowano bardzo  dużą ilość złoczy. Znajdziemy tu m.in. wejście HDMI, USB, Micro SD oraz wspomniany już slot SIM.Oczywiście znajdziemy tu również wejście słuchawkowe oraz ładowania.
Bateria w zupełności wystarcza na 4 godziny odtwarzania wideo oraz niecałe 5 godzin surfowania po Internecie . Jest to wynik zadowalający, już po 4 godzinach ładowania sprzęt jest w pełni naładowany. Zastosowano tu 7 calowy wyświetlacz pojemnościowy o rozdzielczości  1280 x 800.
Z tabletu korzysta się intuicyjnie, podczas testów ani razu nam się nie zawiesił. Przeglądarka z flashem szybko wczytuje strony.

Podsumowanie:
Huawei MediaPad jest dobrą propozycją do użytku mobilnego, dzięki slotowi SIM możemy z niego dzwonić oraz wysyłać wiadomości tekstowe. Jak na 7 caalowe urządzenie jest ono nieco ciężkie, aczkolwiek porządnie wykonane. MediaPad powinien zadowolić nawet wymagających użytkowników
Marcin Kusz
Źródło: Technologiczni.eu


Test Nokia Asha 311: niedrogi, a jednocześnie nowoczesny (wideo)


Przetestowaliśmy dla was telefon Nokia Asha 311 – jest to młode dziecko Nokii, które pracuje pod kontrolą autorskiego systemu Series 40.
 
 
Wygląd
Elegancki wygląd na pewno jest atrybutem tego telefonu. Pod trzy calowym ekranem wykonanym w technologii TFT znajdują się przyciski odbierania oraz odrzucania połączeń. Na prawym boku telefonu znajdziemy przyciski fizyczne, które odpowiadają kolejno za ustalanie głośności telefonu i włączanie go. Asha 311 waży zaledwie 95 gramów, a jej grubość wynosi niespełna 13 mm. Na górnej krawędzi znajduje się dwumilimetrowe złącze ładowarki, port USB oraz gniazdo słuchawek(minijack 3,5) Warto dodać, że ekran dzięki powłoce Gorilla Glass jest odporny na zarysowania.


Wnętrze
Nokia Asha 311 posiada jednordzeniowy procesor o trakowaniu 1Ghz, oraz 128 MB pamięci ram i 256 MB Rom.Te parametry powinny nam wystarczyć, aby komfortowo wykorzystać 40 darmowych gier, jakie producent przygotował dla nas od studia EA. Pamięć wewnętrzna to 140 MB, rozszerzalna poprzez kartę micro SD (max 32 GB) Zastosowano tu baterię Li-Ion 1110 mAh, która według zapewnień producenta wystarczać ma na ponad 5 godzin rozmów w sieci 3G, oraz kilkadziesiąt godzin słuchania muzyki.


Multimedia
Odtwarzacz multimedialny obsługuje większość znanych formatów( wideo- MP4, WMV,3GP, audio- MP3, OGG). Dźwięk odtwarzanej muzyki można poprawić dzięki wbudowanemu korektorowi. Niestety jakość odtwarzanych dźwięków przez wbudowany głośnik jest fatalna. Lepiej sytuacja wygląda, gdy podłączymy zamieszczone do zestawu słuchawki. Nokia ta posiada aparat o rozdzielczości 3,2 Mpx, co nie jest najgorszym wynikiem. Niestety wykonane zdjęcia wiele pozostawiająco życzenia. Brak lampy doświetlającej sprawia, że fotografie wykonane wewnątrz pomieszczenia są słabej jakości, a obiekty sprawiają wrażenie słabo doświetlonych. Dzięki wbudowanemu odbiornikowi WiFi, będziemy mieli możliwość korzystania z Internetu, gdy w pobliżu będzie HotSpot. Wbudowana przeglądarka prawdę mówiąc jest przeciętna.


Podsumowanie
Nokia Asha 311 jest telefonem, który zasługuje na miano sprzętu multimedialnego. Jego niewielkie rozmiary oraz elegancja sprawią, że idealny będzie dla kobiety. Interfejs działa płynnie, bez większych opóźnień. Na próżno nam szukać tu nagrywania w HD, czy możliwości wykonywania znakomitych fotografii. Sprzęt ten ma bardzo korzystny współczynnik jakości do ceny. Na popularnym serwisie aukcyjnym kupimy już go od 400 złotych wzwyż. W sklepie zapłacić za niego nam przyjdzie o niespełna sto złotych więcej. Telefon ten jest znakomitą propozycją dla ludzi zaczynających swoją przygodę ze smartfonami.
Zalety:
  • Czuły wyświetlacz
  • Dobra jakość wykonania
  • Dostęp do dużej ilości darmowych aplikacji
  • Długi czas pracy telefonu na jednym naładowaniu
  • WiFi, Bluetooth 2.1
Wady:
  • Słaba jakość wykonywanych zdjęć
  • Niedopracowana przeglądarka internetowa
Marcin Kusz
Źródło: Technologiczni.eu

JAK WYCZYŚCIĆ DANE (HISTORIĘ) W PRZEGLĄDARCE INTERNETOWEJ ?


Nasza przeglądarka podczas codziennej pracy zapisuje wiele różnych plików niezbędnych do przeglądania stron internetowych, zapamiętywania naszych preferencji. Z czasem jednak tych plików (w tym cookies) może nazbierać się bardzo dużo, co spowolni pracę naszej przeglądarki , może nawet przyczynić się do spowolnienia komputera.
Aby zapobiec takiej sytuacji, co jakiś czas powinniśmy czyścić pamięć podręczną.

W poniższym tekście zaprezentuje jak wykonać te czynność na przykładzie kilku popularnych przeglądarek.
Google Chrome
Przeglądarkę tę charakteryzuje oszczędność miejsca, jakie zajmuje interfejs.
Pierwszym krokiem jest oczywiście uruchomienie naszej przeglądarki.
Następnie wchodzimy w opcje.
Po czym kilkamy w ustawienia.
Kolejnym krokiem jest wejście w zakładkę Historia.
Na samym końcu klikamy „Wyczyść wszystkie dane przeglądarki”.
Pojawi się nam okno gdzie musimy zaznaczyć co chcemy aby było skasowane.
Opera
W przypadku tej przeglądarki sprawa wygląda równie łatwo.
Aby usunąć wszystkie dane musimy na początku wejść w Menu.
Później przechodzimy w ustawienia  -> Wyczyść historię przeglądania.
Podobnie jak w przypadku Chrome, tutaj również mamy możliwość wybrania tych plików które chcemy usunąć.
Internet Explorer
Standardowa przeglądarka od Microsoftu jest na naszej liście ostatnia. Przypomnijmy, że program ten został oficjalnie zaprezentowany 23 sierpnia 1995.
Pierwszym krokiem jest wejście w zakładkę Narzędzia.
Następnie przechodzimy w Opcje internetowe, wybieramy zakładkę Zaawansowane i klikamy Resetuj.
Marcin Kusz
Źródło: Technologiczni.eu

CM Storm Trigger – rasowa klawiatura dla graczy ale czy wyłącznie? (wideo)


Marka CM Storm należąca do firmy Coller Master posiada w swojej ofercie różnoraki wybór klawiatur i myszek. Większości z nich kierowana jest do graczy. Dziś przyjrzymy się modelowi Trigger, który kosztuje ponad 400 złotych. Przy okazji sprawdzimy czy jedynie maniacy gier komputerowych będą z niego zadowoleni

Specyfikacja:
- Przełączniki: mechaniczne CHERRY MX
- Technoligs N Key Rollover
- Klawisze makro – 5
- Częstoliwość 1000 Hz /1 ms
- Podświetlenie: wszystkie klawisze
- Funkcja deaktywacji klawiszy Windows
- Pamięć wbudowana 64 KB
- Klawisze multimedialne
- Wymiary: 475x162x25 mm
- Waga: 1260 g

Budowa
Klawiatura jest mechaniczna. Oznacza to, że korzystanie z niej jest o wiele wygodniejsze niż chociażby tej w laptopie.
Trigger został zapakowany w duże pudełko, które sprawia wrażenie wytrzymałego.
W zestawie znajdziemy również kabel USB z pozłacaną końcówką oraz odpinany panel pod nadgarstki, który jest  pokryty warstwą gumy.
Całość sprawia wrażenie bardzo wytrzymałej. Po bokach klawiatury znajdziemy gumę, a klawisze są podświetlane.
Mechanizm sprzętu pozwala na wciśnięcie ich do pięciu w jednym momencie.
Tonacja kolorystyczna utrzymana jest w ciemnym odcieniu grafitu.
Na spodzie znajdziemy dwie nóżki, które możemy ustawić w dowolnym kącie nachylania. Natomiast gumowe podkładki zapewnić nam mają, że Trigger nie będzie przesuwał się po biurku.

Programowanie funkcji
Wiele przycisków na tej klawiaturze jest programowalne za pomocą programu dostępnego na stronie producenta.
Jest on bardzo przejrzysty. Korzystanie nie powinno nikomu sprawić problemu.
Znajdziemy w nim podgląd na klawiaturę. Wybierając dowolny przyciski możemy przypisać mu daną funkcję oraz zadecydować czy ma on być podświetlany.
Preferencje użytkownika są zapisywane w pamięci sprzętu. Gwarantuje nam to możliwość korzystania z niego na dowolnym komputerze bez konieczności ponownego programowania
Użytkowanie.
Komfort pracy na tym sprzęcie naprawdę się czuje. Jakość w przypadku tego produktu plasuje się na bardzo wysokim poziomie.
Faktem jest, że przy pisaniu należy mocniej przyciskać klawisze. Po kilku dniach nie będziemy już zwracali na to uwagi.
Podsumowanie
Trigger jest solidną klawiaturą kierowaną do graczy. Jednak wygoda korzystania oraz podświetlane klawisze przydatne w nocy sprawiają, że sprzęt ten może być idealny dla programistów czy webmasterów wykonujących często swoją prace po zmroku.
Polecamy ją dla prawdziwych graczy oraz ludzi pracujących często przy użyciu klawiatury. Dla osób korzystających z komputera jedynie w celu skontaktowania się ze znajomymi na portalu społecznościowym, czy przeglądnięciu wiadomości nie będzie to dobre rozwiązanie.


 Zalety:
- mechaniczna budowa klawiszy
- programowalne funkcje
- podświetlenie
- antypoślizgowe elementy
Wady:
- wysoka cena


Marcin Kusz
Źródło: Technologiczni.eu
Specyfikacja zawarta w tym artykule pochodzi z serwisu OnTech.pl

WI-FI w autobusach PKS Łódź


Korzystanie z internetu to w dzisiejszych czasach nic nadzwyczajnego. Szerokopasmowy dostęp do sieci ma prawie każdy z nas. Co jednak zrobić, gdy wybieramy się w podróż autobusem?
W takiej sytuacji można skorzystać z pakietów internetowych oferowanych przez sieci komórkowe. Inną opcją jest także zakup modemu zewnętrznego na kartę SIM. To wszystko jednak niesie za sobą pewne koszty. Warto jednak korzystać z darmowego dostępu do sieci dzięki bezpłatnym hotspotom, które zamontowane są na przykład w niektórych autobusach.
 
Wybrałem się w podróż PKS-em relacji Łódź – Nowy Sącz. Trasa przebiega przez Piotrków Trybunalski, Końskie, Kielce, Busko Zdrój, Tarnów. Na tej trasie wielokrotnie znajdujemy się w centrum miast, a także na terenach wiejskich, zalesionych. Zabrałem ze sobą laptopa oraz smartfona. Do „neta” podłączyłem się od razu po zajęciu miejsca w autobusie. Siła sygnału od razu pokazała 100%. Przez całą drogę korzystałem z laptopa lub smartphone. Czasem także jednocześnie. Na całej trasie tylko raz pojawił się problem z internetem – prawdopodobnie przez spore zalesienie. Net był szybki i oglądanie filmów na YouTube czy przeglądanie stron nie sprawiało żadnych kłopotów. Dostęp do internetu jest wliczony w cenę biletu i nie ponosimy z tego tytułu dodatkowych kosztów. Dzięki możliwości swobodnego korzystania z Wi-Fi droga przebiegła dość szybko.
 
A jak jest w PKS-ach w Waszym regionie? Też jest darmowe Wi-Fi w autobusach?

Mateusz Kosmowski – TIRcenter.eu
Źródło: Technologiczni.eu

Zmiany w strukturze zarządczej Naszej Klasy


Dominik Czarnota, dotychczasowy prezes zarządu spółki prowadzącej największy polski portal społecznościowy, opuszcza firmę.
W nowej strukturze spółki jego kompetencje zostaną podzielone między osobami odpowiedzialnymi za rozwój produktu i przychodów.
Marcin Chruszczyński, Dyrektor Operacyjny i Członek Zarządu, pozostaje w strukturze firmy. Paweł Petkowicz i Marcin Dobrzyniecki, obaj funkcjonujący jako Pełnomocnicy Zarządu ds. Przychodów i Business Development, nadal będą odpowiedzialni za przychody. Struktura własnościowa spółki pozostaje bez zmian.
Źródło: Technologiczni.eu via Nasza Klasa

Niechciane, poświąteczne prezenty


Święta, święta i po świętach. Oprócz wspaniałych wspomnień i pełnego brzucha zostały prezenty. Nie wszystkie z tych prezentów spełniły Twoje oczekiwania? Najprostszym sposobem jest ich odsprzedanie.
W 2011 roku prawie jeden na trzech Polaków otrzymał co najmniej jeden nieudany prezent pod choinkę.
Jak pokazało badanie przeprowadzone przez TNS na zlecenie eBay* w tym roku Polacy planowali przeznaczyć na święta Bożego Narodzenia 
1133 złotych, z czego 493 złotych tylko na prezenty. W tym roku, podobnie jak w ubiegłym, zapewne część Polaków nie jest zadowolona 
ze wszystkich prezentów znalezionych pod świątecznym drzewkiem. W 2011 roku statystyczny Polak otrzymał cztery prezenty, dla 30% 
co najmniej jeden spośród czterech był nieudany.
Nieudane prezenty nie są domeną Polaków. 46% Włochów deklaruje, że w roku ubiegłym otrzymało prezent, z którego nie byli zadowoleni. Francuzi z kolei okazują się być najbardziej zadowoleni z prezentów jakie otrzymali w 2011 roku. Aż 72% deklaruje, że w roku ubiegłym nie dostali ani jednego nieudanego prezentu.
Badani wskazali również osoby, od których najczęściej otrzymali nieudane prezenty. Okazuje się, że aż 12% ankietowanych wskazało w tym miejscu teściów, 11% dalszą rodzinę i 9% Rodziców.

1119,42 milionów złotych wydane na nieudane prezenty
Ziarnko do ziarnka aż uzbiera się miarka mówi staropolskie przysłowie. Szacowana wartość nieudanych prezentów, jakie w ubiegłym roku otrzymali respondenci wynosi około 166 złotych na osobę. Badania wykazują, że w ubiegłym roku Polacy w sumie wydali ponad miliard złotych na prezenty, które nie spełniły oczekiwań osób obdarowanych. Respondenci z innych krajów również nie zawsze są zadowoleni z prezentów od Świętego Mikołaja. Okazuje się, że wartość nieudanych prezentów w kraju nad Wisłą wcale nie jest najwyższa.

Austriacy wydali najwięcej na nieudane prezenty.
Szacowana wartość nieudanych prezentów w roku 2011 w poszczególnych krajach:
Austria 234 PLN
Belgia222 PLN
Włochy221 PLN
Hiszpania214 PLN
Szwecja211 PLN
Niemcy203 PLN
Irlandia199 PLN
Rosja195 PLN
Francja167 PLN
Polska166 PLN
Anglia161 PLN
9% Polaków odsprzedaje nieudane prezenty
Polacy to naród sentymentalny, aż 41% zatrzymuje prezent, nawet jeśli jest nieudany, a 19% odda prezent komuś innemu. 9% ankietowanych odsprzeda nieudany prezent. Odsprzedanie prezentu ma kilka praktycznych zalet. Po pierwsze w ten sposób niechciany podarunek nie leży bezużytecznie w mieszkaniu, po drugie pozwala odzyskać pieniądze, a po trzecie jest ekologiczne. Okazuje się, że Polacy dość późno decydują się na odsprzedanie prezentów, dopiero 23 stycznia. W innych krajach odsprzedaż zaczyna się już od początku roku.

Szacowany czas wystawiania na sprzedaż niechcianych prezentów w poszczególnych krajach**
Francja7 styczeń 2013
Włochy7 styczeń 2013
Austria16 styczeń 2013
Irlandia19 styczeń 2013
Hiszpania20 styczeń 2013
Belgia FR20 styczeń 2013
Belgia NL21 styczeń 2013
Polska23 styczeń 2013
Niemcy27 styczeń 2013
Anglia27 styczeń 2013

Najczęściej na sprzedaż wystawiane są przedmioty, które dostaliśmy w dwóch egzemplarzach, takie jak książki, płyty z muzyką lub DVD, gry komputerowe, ciuchy i dodatki.
Jak zwiększyć szansę na sprzedaż przedmiotów na eBay.pl?
Użytkownicy z reguły poszukują okazji, a największym zainteresowaniem cieszą się przedmioty tańsze o 15-20% od ceny nowego produktu. Poniżej eBay.pl podpowiada jak zwiększyć szansę na sprzedaż oraz uzyskać zaufanie kupujących:
  • Nie odpakowuj prezentu lub zachowaj oryginalne opakowanie
  • Zaznacz w opisie aukcji, że przedmiot jest prezentem świątecznym
  • Podaj cenę nowego produktu, aby kupujący wiedział ile otrzymał zniżki
  • Dodaj korzystne zdjęcia produktu
  • Podaj tak wiele szczegółów jak to jest możliwe (rozmiar, kolor, etc)
Jak widać istnieje wiele sposobów, aby skorzystać na otrzymaniu nieudanych prezentów. Sprzedaż takich podarków jest ekologicznym sposobem na zarobienie pieniędzy. Fakt, że akurat nam prezent nie sprawił satysfakcji, nie musi oznaczać, że komuś innemu się nie przyda. W taki sposób ktoś inny ma szansę zakupić wymarzony dla siebie przedmiot po niższej cenie, a sprzedający zarabia pieniądze na sprzedaży przedmiotu, który niesprzedany „zbierałby kurz” w domu.

*Badanie przeprowadzone przez TNS na zlecenie eBay, na grupie 1042 osób dorosłych w wieku
od 16-54 roku życia, między 11-15 października 2012.
** Dane otrzymane od eBay
Źródło:Technologiczni.eu via EDELMAN